Oto wczorajsza przygoda mojego kuzyna Mariusza z Leszna/Wrocławia (on sam nie wie skąd jest) :-)
Dziś bylem w pewnym barze i kupowałem sobie zapiekankę. Facet przede mną bierze i mówi "Danke" zamiast "Dziękuję", a kobieta w barze do niego: "Proszę nie mówić tak. Tutaj nie mówi się po niemiecku"!!!
:-)