Wszystko mnie boli po wczorajszym noszeniu mebli do naszego biura. Pewnie nie mnie jednego. Slawek, Jarek i Piotrek również nie próżnowali i niniejszym raz jeszcze chcialbym im podziękować za wylane litry potu, czas i poświęcenie.
Dziś ustawialem meble i książki w biurze. Juz wkrótce będzie można do niego wpadać na rozmowy, kawę, herbatę i odpoczynek po dniu pracy. Czekam jeszcze na lącze internetowe.
Teraz jestem w Instytucie Pedagogiki gdzie otrzymalem przedostatni wpis w tym roku z Historii Pedagogiki (kończę drugi rok studiów doktoranckich). Zostala jeszcze Analiza Dyskursu.
Osobne pozdrowienia i podziękowania dla Jarexa M. za udzial oraz pomoc w zakupie pięknej i pachnącej wykladziny.