Cytat z doskonałej książki teologa i filozofa chrześcijańskiego Francisa Schaeffera pt. "Dokąd?".
Tym, którzy nie czytali gorąco polecam tą pozycję.
"Drugą konsekwencją rozdzielenia (wiary i rozumu - dop. PB) jest pozbawienie dostatecznej podstawy dla prawa. Cały system prawny Reformacji opierał się na tym, że uznawano fakt, iż Bóg objawił coś konkretnego i realnego, sięgającego aż do najdalszych zakamarków codzienenego życia. W Lozannie, w gmachu starego szwajcarskiego Sądu Najwyższego znajduje się przepiękny obraz pędzla Pawła Roberta. Jest zatytułowany "Sprawiedliwość poucza Sędziów". Obraz ten jest namalowny na ścianie - a na pierwszym planie tego wielkiego malowidła widać wiele ludzi idących do sądu: mąż przeciw żonie, architekt przeciw budowniczemu itd. A w jaki sposób mają wydawać w ich sprawach wyroki sędziowie? Oto, w jaki sposób dzieje się to w kraju Reformacji - mówi Paweł Robert. Namalował postać Sprawiedliwości jako wskazującą swoim mieczem na księgę, na której napisnae są słowa "Prawo Boże". Dla człowieka Reformacji istniała podstawa dla prawa. Ale nowoczesny człowiek nie tylko odrzucił chrześcijańską teologię, ale i możliwość istnienia tego, co nasi przodkowie uważali za fundament moralności i prawa".
Francis Schaeffer, Dokąd?, Warszawa 1973, s. 112.