Polecam artykuł Grega Bahnsena pt. "Skuteczne odkupienie". Dotyczy on znaczenia i skuteczności ofiary Chrystusa. Innymi słowy: czy Chrystus poprzez swoją śmierć na krzyżu skutecznie zbawił pewnych ludzi (swoje Owce), czy też nie umarł za nikogo, lecz jedynie umożliwił zbawienie wszystkim ludziom. Czy skuteczność dzieła Chrystusa zależy od nas, od naszej decyzji, czy od Boga?
"Prawda o skutecznym odkupieniu jest konieczna dla konserwatywnego poglądu na kwestię zastępczej śmierci Chrystusa; dwie inne możliwości to uniwersalizm (zbawienie wszystkich) lub zbawienie przez uczynki (obydwa są niebiblijne). Jeśli Chrystus zapłacił okup za wszystkich ludzi, wtedy wszyscy ludzie będą zbawieni, ponieważ Bóg, który jest sprawiedliwy, nie może nikogo dwukrotnie potępić. Innymi słowy, jeżeli cena za grzechy człowieka została rzeczywiście zapłacona, nie może on być zesłany do piekła z ich powodu. Biblia jasno stwierdza, że Chrystus poprzez ofiarę z samego siebie, dokonał pełnej i rzeczywistej (nie zaś: "potencjalnej") zapłaty za grzech: "Który dał samego siebie za nas, aby nas wykupić od wszelkiej nieprawości i oczyścić sobie lud na własność" (Tyt. 2,14); "Albowiem On zbawi lud swój od grzechów jego" (Mat. 1,21); "Wszedł raz na zawsze do świątyni nie z krwią kozłów i cielców, ale z własną krwią swoją, dokonawszy wiecznego odkupienia" (Heb. 9,12).
Jasne jest, iż Chrystus ofiarował nam dokonane, a nie potencjalne odkupienie na krzyżu. Ewangelia to dobra nowina, a nie dobra rada. Ewangelia mówi, co się dokonało, a nie co może się wydarzyć. Chrystus wykrzyknął na krzyżu: "Wykonało się" – nic nie pozostało niedokończone, ponieważ pełna zapłata została uiszczona".
Całość TUTAJ