Ewangelizacja i misja to nie coś co Kościół wykonuje na uboczu, jako jedną z jego służb. Można powiedzieć, że Kościół jest misją. Myślę, że zapominają o tym często ci, którzy krytykują Kościoły za to, że nie rozdają ulotek, nie robią masowych ewangelizacji, nie chodzą do akademików. Życie Kościoła to misja.
Można więc powiedzieć, że główne zadania Kościoła to rodzenie i wychowywanie ku dojrzałości.
Mt 28:18-20.
- Głoszenie Ewangelii i chrzest (rodzenie)
- Uczenie przestrzegania wszystkiego co Jezus powiedział (wychowywanie)
Niektórzy mówią: "Ale jedynie 5% członków to ewangeliści w naszym Kościele. Kościoły są martwe ewangelizacyjnie".
W 1 Kor 12:14-31 ap. Paweł mówi jednak, że Kościół to Ciało. I pyta: czy każdy jest ręką, uchem itp.? Nie. Nie każdy. Czy każdy będąc członkiem Ciała uczestniczy w ewangelizacyjnej Misji Kościoła? TAK. Jednak każdy z nas służy w inny sposób. Jedna siostra częstując gości kawą, inny brat wyjaśniając 5 Punktów Kalwinizmu, jeszcze inny oferując podwiezienie do domu, inny zapraszając na obiad itd. Jak to powiedział jeden z teologów: "Kościół nie ma etyki społecznej. Kościół JEST etyką społeczną". Można dodać. Kościół nie ma misji. Kościół JEST Misją, Jest Rodziną. Ewangelizacja to zaproszenie niewierzących zarówno od Ducha Św. jak i od Oblubienicy (Kościoła): "A Duch i oblubienica mówią: Przyjdź! A ten, kto słyszy, niech powie: Przyjdź! A ten, kto pragnie, niech przychodzi, a kto chce, niech darmo weźmie wodę żywota". Obj. 22:17
Człowiek nie odnajdzie Boga zwracając się do swojego serca, lecz na uroczystym nabożeństwie Kościoła, przystępując do niebiańskiego Tronu Boga. Nie chcemy by ludzie koncentrowali się na sobie samych lecz na Chrystusie i na Jego Słowie we wspólnocie Kościoła.