Jeszcze jeden fragment z Corneliusa Van Tila ("Dlaczego wierzę w Boga?")
"Chodzi o rzecz następującą: nie wierząc w Boga, nie uważasz siebie za Boże stworzenie . Nie wierząc w Boga, nie sądzisz, że wszechświat został przez Niego stworzony. Innymi słowy, uważasz, że ty po prostu jesteś i cały wszechświat po prostu jest. Ale jeżeli jednak jesteś Jego stworzeniem, wtedy twoje obecne nastawianie do Boga jest bardzo nie w porządku. W takim wypadku, jak sądzę, jest ono dla Niego obelgą. Obraziłeś Boga, i Jego niezadowolenie spoczywa na tobie. Można nawet powiedzieć, że Bóg i ty nie rozmawiacie ze sobą. Masz poważne powody ku temu, aby dowodzić, że on nie istnieje. Jeśli On istnieje, na pewno ukarze cię za lekceważenie Go. Właśnie w tym celu włożyłeś kolorowe okulary, kóre decydują o tym, co mówisz o faktach i dowodach na niewiarę w Niego. Cieszyłeś się majówkami i polowaniami bez pytania o Jego pozwolenie. Jadłeś winogrona z Jego winnicy bez zapłaty, co więcej - wręcz znieważałeś Jego wysłanników, gdy pytali cię o nią". s. 11.
Całość TUTAJ